Sezon na truskawki powoli się zaczyna dlatego chciałabym zaproponować pyszne babeczki na kruchym cieście z bitą śmietaną i karmelem. Palce lizać:) Nauczyła mnie ich moja zdolna Siostrzyczka. Za pierwszym razem byłam raczej biernym obserwatorem, ale gdy sytuacja mnie do tego zmusiła musiałam sama sprostać zadaniu i wyszło mi chyba całkiem nieźle. Zamiast truskawek równie dobrze możemy wykorzystać maliny lub borówki (ale na te musimy jeszcze chwilę poczekać). Poniżej podaję proporcje do wykonania 4 babeczek.
Kruche ciasto:
- 120 gr. miękkiego masła,
- 3 łyżki cukru pudru,
- 150 gr. mąki,
- kilka kropli ulubionego aromatu.
Wszyskie składniki zagniatamy i ewentualnie odstawiamy na około pół godziny do lodówki. Następnie musimy je rozwałkować i ułożyć w foremkach (moje mają 10 cm średnicy) posmarowanych masłem. Ciasto nakłuć widelcem, piec około 10 - 15 minut w temperaturze 180 stopni. Odstawić do wystygnięcia.
Krem:
- 200 ml śmietany kremówki,
- 200 gr serka mascarpone,
- 4 łyżki cukru.
Ubić śmietanę z cukrem. Mascarpone wymieszać przez chwilkę mikserem, żeby zrobił się miękki, a następnie za pomocą drewnianej lub plastikowej łyżki wymieszać z bitą śmietaną.
Karmel:
- 80 gr. cukru trzcinowego,
- 40 gr. masła,
- 1 łyżeczka miodu,
- 80 ml śmietany kremówki.
Cukier, masło i miód zagotować ciągle mieszając, a następnie dodać śmietanę. Gotować około 10 minut na małym ogniu często mieszając. Odstawić do ostygnięcia.
Do wystygniętych babeczek nałożyć po około 2 łyżki karmelu, nałożyć krem za pomocą łyżki i udekorować ulubionymi owocami:)
Moje najulubieńsze!
OdpowiedzUsuń